- Fotowoltaika, Optymalizacja mocy
- 1 Comment
Na czym polega efekt PID?
Wydajna fotowoltaika to jeden z czynników przybliżających każde przedsiębiorstwo do osiągnięcia sukcesów na rynku. W końcu z jej pomocą można znacząco obniżyć koszt produkcji czy prowadzenia biura, które – jak wiadomo – generuje spore zapotrzebowanie na energię. Niestety nie wszędzie istnieją idealne warunki do montażu fotowoltaiki.
Rozwiązanie problemu jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy zainwestować w optymalizator mocy paneli słonecznych. Nazwa urządzenia mówi wszystko, a właściwie prawie wszystko. Zawsze bowiem warto wiedzieć o nim kilka rzeczy, aby podjąć świadomą decyzję o zakupie. W niniejszym wpisie wyjaśnimy, na czym polega praca urządzenia i gdzie znajdzie swoje zastosowanie.
Wróg numer 1: cień
Dachy wielospadowe, kominy, słupy, gęsta zabudowa w okolicy. Czy mają coś wspólnego? Jak najbardziej. Wszystkie generują cień. Dla ludzi jest on błogosławieństwem w upalne dni. Dla paneli słonecznych – wręcz przeciwnie. To efekt budowy standardowych modułów, które działają w sposób szeregowy. W sytuacji braku cienia jest to znakomite, wydajne i tanie rozwiązanie. Jednak pojawienie się jakiegokolwiek obiektu, który powoduje zacienienie, sprawia że wszystkie ogniwa zaczynają pracować z mniejszą mocą.
Zdarzają się sytuacje, w których nie da się wyeliminować źródła zacienienia. Dla przykładu niech to będzie komin z sąsiedniego budynku, który przez 2 godziny rzuca pokaźny cień na fragment planowanej fotowoltaiki. Na szczęście nie trzeba rezygnować z planów zamontowania systemu ani godzić się z obniżoną wydajnością. Panel z optymalizatorem mocy jest idealnym sposobem na pozbycie się problemu. Dlaczego? Ponieważ z jego pomocą wszystkie moduły są od siebie odseparowane. Niezależne funkcjonowanie nie pociąga za sobą szkód w postaci zmniejszonej efektywności przez jeden czy kilka zacienionych fragmentów.
To właśnie w takich momentach optymalizator mocy sprawdza się najlepiej. Jednak niesie on za sobą jeszcze kilka mniej oczywistych korzyści. Należy wspomnieć przede wszystkim o możliwości monitorowania działania każdego modułu, zwiększeniu bezpieczeństwa w przypadku pożaru czy ogólnym zwiększeniu wydajności instalacji.
Ile zyskujesz dzięki montażowi optymalizatorów?
Przejdźmy jednak do liczb – to one w końcu są najważniejsze. Aby w pełni pojąć przydatność paneli z optymalizatorami mocy, należy posłużyć się przykładem. Instalacja z 15 modułami 325 W, która generuje 4875 W, zostaje zacieniona w 20%. Nie oznacza to, że tylko 1/5 modułów będzie produkować mniej mocy. Cała instalacja da najwyżej 3900 W.
A teraz weźmiemy na tapet dokładnie taką samą instalację w identycznym miejscu, ale z zamontowanym optymalizatorem mocy. Z jego pomocą tylko jeden zacieniony moduł generuje 260 W (o 20% mniej), a pozostałe planowo 325 W. Czyli całość gwarantuje energię na poziomie 4810 W. Różnica jest ogromna. Na tym przykładzie mógłbyś zyskać aż 910 W, co zdecydowanie się opłaca.
Czy twoja fotowoltaika może potrzebować paneli z optymalizatorem mocy?
Oczywistym wskazaniem do optymalizatorów jest zacienienie. Ale montaż optymalizatorów przyda się również tam, gdzie panele charakteryzują się różną mocą. W efekcie działania urządzenia praca modułów wyrównuje się, co pozwala osiągnąć lepsze wyniki. Natomiast inwestowanie w optymalizatory w niezacienionym miejscu mija się z celem. Korzyści w mocy nie przekraczają 2-3%. Jeśli nie masz więc podobnych problemów, to omawiany system w niczym nie pomoże.
Mikroinwerter czy optymalizator – co korzystniejsze?
Równie popularnym sposobem na osiągnięcie najwyższej mocy są mikroinwertery. Ich zasada działania jest dość zbliżona do optymalizatorów. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Najważniejszą różnicą są możliwości. O ile w przypadku montażu optymalizatorów nie ma możliwości rozbudowy modułów (falownik dobiera się do rozmiaru oraz mocy całej instalacji), to mikroinwertery nie stawiają w tej kwestii żadnych przeszkód. Ich poważną wadą jest jednak cena i stosunkowo duża podatność na uszkodzenia ze względu na umiejscowienie.
Dlatego poleca się inwestycję w mikrofalowniki wyłącznie tym przedsiębiorstwom, które planują w przyszłości rozbudowanie posiadanych już paneli słonecznych. W każdym innym przypadku optymalizator mocy będzie wystarczającym i korzystnym rozwiązaniem.
1 Comment