Kiedy instalować fotowoltaikę? Podpowiadamy
Planujesz inwestycję w panele słoneczne? Chcesz jak najlepiej wykorzystać zieloną energię? Na pewno będziesz zastanawiać się, kiedy jest najlepszy czas na montaż instalacji fotowoltaicznej. Czy lepiej takie prace prowadzić w ciepłych miesiącach, czy może zdecydować się na nie w okresie jesienno-zimowym? Każde z tych rozwiązań ma swoje zalety i wady. Opiszemy je krótko w tym artykule.
O jakiej porze roku najlepiej zakładać fotowoltaikę?
Instalacje fotowoltaiczne mogą być dziś instalowane przez cały rok. Nie oznacza to jednak, że można je bezpiecznie i efektywnie montować w każdych warunkach. Instalatorzy zwykle wybierają suche, ciepłe dni, w których warunki atmosferycznie nie przeszkadzają w wykonaniu pracy. Zwykle unika się również bardzo mroźnych okresów, w których na dachu budynku, na którym są montowane panele słoneczne, może powstać śliska powłoka, utrudniająca wykonanie zadania. Ponadto warto pamiętać o tym, że zimą samą instalację trzeba rozpocząć odpowiednio wcześnie, ponieważ dni są krótsze i szybko robi się ciemno. Nie oznacza to jednak, że w grudniu czy styczniu montaż fotowoltaiki będzie niemożliwy.
Kiedy opłaca się założyć fotowoltaikę – wiosna i lato?
Lato jest najbardziej pracowitym okresem dla dostawców i instalatorów paneli słonecznych. Jeśli mielibyśmy wskazać, kiedy sezon na fotowoltaikę ma swój szczyt, to prawdopodobnie najcieplejsze miesiące w roku byłyby naszą odpowiedzią. Oczywistą zaletą takiego rozwiązania jest największa efektywność systemu solarnego. Latem Twoja instalacja może wytworzyć nawet 80% więcej energii elektrycznej niż zimą. Wielu inwestorów decyduje się na montaż paneli słonecznych wczesną wiosną (np. w kwietniu), by maksymalnie wykorzystać sprawność fotowoltaiki w ciepłych miesiącach. W sezonie wiosenno-letnim łatwiej również o dobrą pogodę, która sprzyja pracom na dachach budynków.
Wiesz już w jakim miesiącu najlepiej zakładać fotowoltaikę. Trzeba jednak zauważyć, że takie rozwiązanie ma również swoje wady. W branży to właśnie na wiosnę i lato przypada szczyt sezonu. Popyt na panele słoneczne jest bardzo duży, co może prowadzić do braku odpowiednich komponentów na rynku. Firmy, zajmujące się instalowaniem fotowoltaiki, są mocno obłożone pracą, więc trudniej o wolny termin i często dochodzi do opóźnień. Niektóre prace mogą być również wykonywane w pośpiechu, co odbije się na ich jakości. Wszystko to utrudnia realizację inwestycji w energię solarną. Sezon wiosenno-letni nie musi więc być okresem, w którym najbardziej opłaca się założyć fotowoltaikę.
Kiedy warto myśleć o zakładaniu fotowoltaiki – jesień i zima
Jeśli zdecydujesz się na instalację paneli słonecznych w najbardziej ruchliwym sezonie, być może będziesz musiał czekać na realizację inwestycji znacznie dłużej, niż chcesz i finalnie Twój system zacznie działać dopiero jesienią, kiedy produkcja prądu jest przeciętna. Nie oznacza to jednak, że nie ma jej w ogóle. Pamiętaj, że fotowoltaika potrzebuje światła słonecznego, a nie ciepła do generowania energii elektrycznej. Nawet jeśli panele słoneczne nie będą wytwarzać tyle prądu, co w letnich miesiącach, pozytywny wpływ niższej temperatury na żywotność ogniw oraz sprawność samej instalacji w pewnym stopniu zrekompensuje brak dużej ilości światła słonecznego.
Powód, dla którego warto myśleć o zakładaniu fotowoltaiki już wczesną jesienią, jest jednak inny. Przeprowadzenie audytu, projektowanie instalacji, sam montaż oraz oczekiwanie na decyzję zakładu energetycznego i podpisanie umowy to proces, który wymaga czasu. Niejednokrotnie trwa on wiele tygodni. Dlatego warto zacząć jego realizację na długo przed ciepłymi miesiącami. Jesienią instalatorzy mają więcej wolnych terminów, w sklepach nie ma problemów z dostępnością komponentów, a i łatwiej trafić na wyprzedaże modułów PV, które nie zostały wykorzystane latem. Cały proces przebiega więc bez zbędnych opóźnień, a jego realizacja często kosztuje po prostu mniej.
Na tej podstawie można stwierdzić, że wczesna jesień to najlepszy moment na zamówienie paneli słonecznych. Fotowoltaika założona w listopadzie już zimą zacznie generować prąd, a gdy nadejdzie wiosna cały system będzie gotowy na maksymalną produkcję zielonej energii.